Ten blog
Ten blog
 
 
 
 

 świat / world  >>  gruzja / georgia 2010 >>  kobi


Gruzja / Georgia 2010


w Dolinie Truso / in Truso Valley

gg
Gruzja - Kobi
2.11.2010
2 531 km

Znów spaliśmy dłużej niż budzik kazał ;) Oni też chyba zaspali.
Wyjechać mieliśmy dziś o dziewiątej. Ale Wasilij złapał jakiś turystów i chce ich najpierw zawieźć do monastyru. Nam ściemnia, że pojedziemy później, bo później w Truso będzie cieplej i więcej słońca ;) OK, mi to nie przeszkadza. Ekipa, jak się okazało to sześć osób z Litwy. Chcą wejść na Kazbeg. Gadamy trochę po polsku, trochę po angielsku, choć zbyt rozmowni to oni nie są ;)
Skoro tak, to idziemy rozejrzeć się po wiosce. Jest kilka sklepów, jest kościółek, jest pomnik Aleksandra Kazbegi - ale tego dowiedzieliśmy się z przewodnika, bo sam pomnik nie jest podpisany.
Wasilij dzwoni, gdzie jesteśmy, że niby możemy już jechać. Zadzwonił akurat w momencie, gdy znalazłam fajny motyw do fotografowania ;) Idziemy na główny plac, Wasilij zabiera nas na chwilę do domu i jedziemy do Doliny Truso.

We sleep longer again ;)