Ten blog
Ten blog
 
 
 
 

 świat / world  >>  gruzja / georgia 2010 >>  kobi


Gruzja / Georgia 2010


lodowy tunel / ice tunnel

gg
Gruzja - Kobi
2.11.2010
2 535 km

I jak tu zawrócić, skoro najciekawsze dopiero przed nami?!
Robię jeszcze kilka fotek na dużym zoomie, żeby choć na zdjęciu zobaczyć to, co mieliśmy zobaczyć z bliska.
Soldaty rozwiązały nam problem czasowy, bo właściwie powinniśmy już wracać, żeby zdążyć na czas. Do Wasilija zadzwonić nie ma jak, bo zasięgu tu echo, co mi się nawet podoba. Źli trochę jesteśmy, że nas zawrócili, bo chcieliśmy dojść jednak nieco dalej, nawet do pierwszej wioski się nie udało. Niestety ciężarówy widać na horyzoncie przez długi czas, a w wiosce obok ruin jest posterunek - widać go na fotce. Domki z kolei na jakieś wymarłe wyglądają. Nie chcemy podpaść, więc grzebiemy się, ale jednak zawracamy.
Nie ma jednak tego złego, jak się potem okazało...
Wracamy błotnistą drogą. Zatrzymuję się kilka razy, żeby posłuchać ciszy. Jest niesamowita, zero odgłosów ludzi, zwierząt, tylko wiatr hulający wśród gór. Choćby po to, żeby tego doświadczyć warto było tu przyjechać!!! Cudownie!

How to come back,