Ten blog
Ten blog
 
 
 
 

 świat / world  >>  gruzja / georgia 2010 >>  achałcyche


Gruzja / Georgia 2010


khinkali i spotkanie / khinkali and meeting

gg
Gruzja - Achałcyche
5.11.2010
2 909 km

O wpół piątej jesteśmy z powrotem w Achalcyche. Karolina decyduje, że wraca od razu do Tbilisi, my chcemy jechać za godzinę, a w międzyczasie pójść do knajpki i najeść się jeszcze khinkali. Bratek poszedł, poprosił panią, żeby za kwadrans pierożki były gotowe, a w tym czasie przejdziemy się jeszcze po mieście.
Idziemy do starej szkoły, którą widzieliśmy wczoraj wieczorem. Na dziedzińcu super ciężarówa. Wchodzimy, a tam portier, który przychodzi do nas i zaprasza do środka, opowiada, oprowadza, prowadzi nas nawet na górę do jednej z klas, otwiera drzwi na balkon, z którego roztacza się piękny widok na część miasta i kościółek na górze. Super!

We're back in Achalcyche at four thirty.'