Ten blog
Ten blog
 
 
 
 

 europa / europe  >>  bułgaria 2011 >>  etyr


Bułgaria 2011


festiwal i tłum / festival and crowd

bg
Bułgaria - Etyr
5.09.2011
1 930 km

Gdy dojechałam do Etyr, prawie tego pożałowałam... Wygląda, jakby cała Bułgaria się tu zjechała! Jutro święto, dziś trwa tu festiwal i efekt jest taki, że kompletnie nie ma gdzie zostawić auta. Policjant mówi, że do monastyru nie da się dojechać, że nie wie, kiedy droga będzie otwarta i że trzeba czekać. Hmm, nie po to tu przyjechałam, żeby siedzieć w aucie na drodze, więc przepycham się dalej w górę, choć niełatwa to sprawa, bo na poboczach stoją auta, inne zjeżdżają w dół, ech! No ale jakoś się udało, zostawiam auto kawałek dalej przy mostku.

I almost regret that i came here when I got to Etyr.