europa / europe >> malta 2015 >> floriana
Pisa, Cinque Terre i Malta 2015
ogarnianie dworca / learning the bus terminal
Malta - Floriana
27.09.2015
2 702 km
Rano budzą mnie co chwilę dzwony z różnych kościołów. O siódmej wcale nie biją siedem razy, tylko np. cztery. I tak jest na całej Malcie, dzwony biją o przeróżnych godzinach i przeróżną, niezbyt logiczną najczęściej ilość razy ;)
Kościoły są tu na każdym kroku, właściwie nie ma chwili, żeby któregoś z nich nie mieć na horyzoncie.
Czekam aż David się obudzi, zawozi mnie do Valetty.
The bells from different churches wake me up every minute in the morning. They don't ring seven times at seven at all, they ring four times for example. And it's the same at the whole Malta, the bells ring at different hours, differnet times - not very logical ;)
The churches are everywhere here, all the time you can see one on the horizon.
I wait for David to wake up, he takes me to Valetta.
Kościoły są tu na każdym kroku, właściwie nie ma chwili, żeby któregoś z nich nie mieć na horyzoncie.
Czekam aż David się obudzi, zawozi mnie do Valetty.
The bells from different churches wake me up every minute in the morning. They don't ring seven times at seven at all, they ring four times for example. And it's the same at the whole Malta, the bells ring at different hours, differnet times - not very logical ;)
The churches are everywhere here, all the time you can see one on the horizon.
I wait for David to wake up, he takes me to Valetta.
Kupuję bilet siedmiodniowy (21 euro). Bilet okazał się bardzo przydatny i jest to zdecydowanie dobra opcja, jeśli nie ma się auta. Do autobusu wsiada się zawsze przednim wejściem i odbija się bilet przy kierowcy. Jeśli autobus ma się zatrzymać, żeby zabrać cię z przystanku, trzeba mu pomachać – inaczej po prostu pojedzie dalej.
Co do punktualności – nie było tak strasznie, właściwie przez te dziesięć dni zdarzyły się 'tylko' dwie znaczące kuchy. Ale o tym później. Po prostu trzeba stanąć na przystanku i czekać. Jak przyjedzie, to przyjedzie ;)
Na dworcu w Valetta jest duża tablica z kierunkami i informacją, czym dokąd dojechać. Bardzo przydatne.
I buy seven day ticket (21 euro). It was very useful and it's a very good idea if you don't have a car. You get on the bus always with the front door and the ticket must be validated near the driver. If you want a bus to stop and take you, you must wave your hand - if not, it would just pass you by.
About punctuality - it wasn't so bad, as a matter of fact, during those ten days 'only' two two big problems happened. But I'll tell about it later. You just must stand on a bus stop and wait. The bus comes when it comes ;)
There is a big board with directions and information which bus goes where, at the bus terminal in Valetta. Very useful.
Co do punktualności – nie było tak strasznie, właściwie przez te dziesięć dni zdarzyły się 'tylko' dwie znaczące kuchy. Ale o tym później. Po prostu trzeba stanąć na przystanku i czekać. Jak przyjedzie, to przyjedzie ;)
Na dworcu w Valetta jest duża tablica z kierunkami i informacją, czym dokąd dojechać. Bardzo przydatne.
I buy seven day ticket (21 euro). It was very useful and it's a very good idea if you don't have a car. You get on the bus always with the front door and the ticket must be validated near the driver. If you want a bus to stop and take you, you must wave your hand - if not, it would just pass you by.
About punctuality - it wasn't so bad, as a matter of fact, during those ten days 'only' two two big problems happened. But I'll tell about it later. You just must stand on a bus stop and wait. The bus comes when it comes ;)
There is a big board with directions and information which bus goes where, at the bus terminal in Valetta. Very useful.
