Ten blog
Ten blog
 
 
 
 

 świat / world  >>  chile, boliwia, peru 2017  >>  uros


Chile, Boliwia i Peru 2017


wyspy z trzciny / islands made of reed

pe
Peru - wyspy Uros / Titicaca - 3 827 m n.p.m.
26.04.2017
16 337 km

Więc znów pobudka o szalonej godzinie 5:30 po 4,5 godzinach snu... Dreptamy do portu.
Na wejściowej uliczce łapie nas jakiś koleś i oferuje wycieczkę na Uros. Za 25 soli... W hostelu za to samo chcieli 60...
Ok, jest już prawie siódma, więc decydujemy się (Coyla Express). Idziemy jeszcze deptakiem po coś do jedzenia, wymieniamy trochę dolarów w tym samym sklepiku i idziemy na łódź.
Zanim odpływamy mija jeszcze dobre pół godziny, bo koleś wciąż jeszcze chyba łapie ludzi. Przychodzi pani z policji posprawdzać, w sumie to nie wiem co. W sumie wycieczka wychodzi drożej, bo wstęp na obie wyspy kosztuje po 10 soli (a czytałam że po 5 – info z 2015 roku). W sumie wychodzi 45 soli. Gdy łódź wypływa z portu, mamy super widoki na całe miasto, które rozciąga się na wzgórzach.

So again I must wake up at crazy hour 5:30 after 4,5 hours sleeping... We walk to the port.

foto

Najpierw płyniemy na Uros. Tych wysepek jest tam multum – Uros to nazwa całości. Są to rozrzucone na jeziorze wysepki zrobione z trzciny, na których żyją ludzie. Kładą tą trzcinę na blokach z torfu i powstaje na tyle duża powierzchnia, że utrzymuje sześć rodzin z ich domkami (też z trzciny), nawet jakieś kaczki są.

First we flow to Uros islands. There are a lot of islands there - Uros is a name of them all.

foto

W sumie czytałam, że te wyspy to już teraz ściema – że ludzie już wcale tam nie mieszkają, tylko przypływają za dnia, żeby zarobić na turystach. No nie wydaje mi się, żeby chciało się im codziennie płynąć do lądu razem z tymi wszystkimi zwierzętami. A jeśli nawet, to można całość potraktować jak bardzo ciekawy skansen.
Najpierw lider wyspy opowiada nam w języku quechua jak wyspa jest zbudowana. Jest zakotwiczona – to mnie właśnie ciekawiło. Potem panie zapraszają do swych domków. Potem panie zapraszają do kupowania pamiątek. Przy czym pamiątki są między innymi komercyjne, takie, jak można dostać wszędzie indziej.

I red before that those islands was a fake nowdays.

foto

Potem za 10 soli można się przepłynąć tradycyjną łodzią z trzciny. Chłopaki nie mają wioseł, ale odpychają się kijami od dna, bo tu akurat jest płytko. Na łódce jest młoda dziewczyna z dwoma dzieciakami. Coś tam śpiewają, a za chwilę zbierają pieniążki... Dużo tych wydatków... Niezłą kasę taka wyspa w ciągu dnia zarabia ;) Money money money...
Tylko jeden koleś macha nam na pożegnanie... Albo aż jeden :) A mimo wszystko bardzo mi się podobało, bo tak właśnie kiedyś ludzie żyli naprawdę i ciekawie było to zobaczyć. Gdyby tylko nie to uczucie bycia chodzącym portfelem...

Then you can flow a traditional boat made of reed. For ten soles.